poniedziałek, 4 listopada 2013

Kamera! Akcja... {ś}Cięcie!




         Umówiona do fryzjera na strzyżenie, wstałam dzisiaj rano, a moje włosy, jak gdyby czuły co się święci, ułożyły się wyśmienicie. Postanowiły, jestem tego pewna, zasiać we mnie ziarno niepewności, wyglądając tego dnia świetnie.

I nawet nie mogłam tego nazwać złośliwością rzeczy martwych. Bo przecież nie przystoi... :) Jakże to tak?

Na szczęście maszynista w pociągu poczekał na biegnącego co sił w nogach pasażera. Jest nadzieja dla tego świata! :)



Jest nadzieja, że to będzie dobry  t y d z i e ń.






Mieliście dobry Poniedziałek?


Ja tak :)


Życzę Wam tygodnia
pełnego 
małych, miłych wydarzeń!



Mała Mi

64 komentarze:

  1. Poniedziałek był średni, ale to jeszcze nie cały tydzień. Liczę na poprawę. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ta Twoja tradycja - piękna. ;)

      Usuń
    2. Zobacz, mamy środę :) poprawiło się?

      Usuń
    3. Ta, poprawiło się. :)
      __________
      To ciekawe, że o to pytasz, bo... Wszystkie 6 tomów to prezenty. :) Szósty tom dostałam na urodziny w czerwcu tego roku. :) Mam niemałe przeczucie, że i siódmy tomik będzie w moim posiadaniu jeszcze tego roku. :D List do Mikołaja jak najbardziej zostanie napisany. :)

      Usuń
  2. Dla mnie znakiem, że powinienem iść do fryzjera jest moment, gdy moje włosy już nie chcą schnąć przy pomocy ręcznika :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) cudownie to ująłeś! Tak po męsku... Bardzo Mądry Mężczyzna mówi wtedy, że mu grzywka do oczu leci... ;D a nie ma włosów opadających gdziekolwiek... ;p

      Usuń
  3. Miałam :) a nadzieja niech rośnie sobie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Odpowiedzi
    1. Udało się :) mam zaufaną fryzjerkę, a i dużo mówię podczas cięcia, żeby było jasne czego chcę, a czego nie :)

      Usuń
    2. To dobrze, bo słyszałam, że może być traumatycznie, choć mi się to nigdy nie zdarzyło ;)

      Usuń
  5. Jak każdy poniedziałek - był najlepszym dniem tygodnia ;).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poważnie uważasz poniedziałek za najlepszy dzień tygodnia??? :) czy tak tylko prowokujesz? ;p

      Usuń
  6. I nie wychodzi tak wszystko ... gdy wszystko leci mi z rąk i gdy się za bardzo śpieszę. Teraz jestem na wakacjach, więc każdy dzień udany ;)) hihi..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak :) logiczne przecież. Udanych wakacji :)

      Usuń
  7. dobry był poniedziałek :) przynajmniej lepsze samopoczucie miałam niż w weekend :)
    i dodatkowo mam CANAL PLUS w promocji :P
    a jaką fryzurkę sobie zrobiłaś? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Canal Plus w promocji? ;) super! Coś ciekawego będą grali? :) Fryzurę mam tę samą od jakiegoś czasu, bardzo dobrze się w niej czuję :) boki podgolone, góra dłuższa, coś a la Natalka Boska :)

      Usuń
    2. najważniejsze, że jesteś zadowolona :D
      no kończyła się nam umowa i tak wyszło :D fajne horrory będą ;)

      Usuń
  8. Poniedziałek? Zalatany! Co u mnie jest dość wyjątkową sytuacją :)
    Ja niedawno również "poszłam na ścięcie"; co prawda, usiłowałam zapuścić dłuższe włosy, ale jak zwykle nie mogłam wytrzymać w tym czasie, kiedy już nie chcą się dobrze układać i przeszkadzają, ale są jeszcze zbyt krótkie, żeby je ładnie upiąć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zalataność wyjątkową sytuacją? :) czyli miła odmiana?
      A próbowałaś przy zapuszczaniu włosów upinać w artystycznym nieładzie? U mnie działało... czy artystyczny nieład też nie klasyfikował się do ładnego upięcia? :)

      Usuń
    2. Mam włosy cienkie i delikatne, wyślizgują się ze wszystkich spinek i mimo że jest ich dużo, sprawiają wrażenie, jakby było przeciwnie. Artystyczny nieład bez tony pianki i lakieru nie wchodzi w grę, a ja tego nie lubię. Tych ton kosmetyków.

      Usuń
    3. A co do odmiany; bo ja wiem, czy miła? Staram się żyć "slow", skoro mam na to czas. Chyba że "zalatanie" jest związane z późniejszymi przyjemnościami. Ale oddawanie się przyjemnościom w pośpiechu sprawdza się raczej wyjątkowo.

      Usuń
    4. Z tą miłą odmianą miałam na myśli na przykład coś takiego: kiedy jestem chora i leżę w łóżku, marzę tylko, żeby wyjść do pracy, potem na fitness i się tak troszkę zabiegać :)

      Usuń
  9. Mój poniedziałek był nieco mroczny... S. skradli telefon, jak mnie odwoził na stację ;/;/;/
    I jeszcze, już po fakcie, informacja: "mogłaś zostać jeden dzień dłużej".
    Poniedziałki to niespecjalnie przyjazne dni.

    Ale, już wtorek ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ehh... rozumiem... ale wiesz, że to wszystko nie przydarzyło Ci się dlatego, że to był Poniedziałek??? To mogłoby się przydarzyć każdego innego dnia...

      Usuń
  10. niezgorszy, w sumie fajnie spędzony czas!

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo krótko będzie? :)
    Ja też tak planuję fryzjera, w zasadzie od ślubu i co? i nic :-) Jeszcze trochę i przy siadaniu będę musiała odgarniać włosy niczym pianista we wraku zasiadający do pianina :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest krótko na bokach :) i dłużej u góry :) jestem zadowolona :) A Ty dlaczego nie możesz się wybrać do fryzjera? Brak pomysłu na fryzurę? Brak czasu? Brak odwagi {mam koleżankę, która się strasznie boi!}? Co Cię powstrzymuje?

      Usuń
  12. moj poniedziałek tez był wspaniały. ciekawa jestem Twojej obecnej fryzurki?:) ps. nie zrobiłam jeszcze tego sufletu:(

    OdpowiedzUsuń
  13. Odpowiedzi
    1. Dziewczyny :) pokażę włosy kiedy moja fotografka nadworna znajdzie czas, żeby mnie uwiecznić :) na razie nie chcę Was straszyć... :)

      Usuń
  14. Ważne jak się wcześniej sędziło weekend, a nasz był udany, więc i cały tydzień będzie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak myślisz? Że taka jest zależność? Jeśli weekend był udany to i tydzień będzie? :)

      Usuń
  15. Poniedziałek jako taki, ale nocne wiercenie niuni w brzuchu z poniedziałku na wtorek dziś odbiło się sennością...a na domiar o 8 rano obudził mnie kominiarz zdziwiony, że o tej porze ktoś śpi :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na szczęście kominiarze przynoszą szczęście :)

      Usuń
  16. Co jest z tymi włosami...moje przed fryzjerem zawsze wyglądają pięknie...ciekawe jak by wyglądały gdybym ich jednak nie podcięła ;)Pocieszam się, ze marnie, a termin wizyty by już przepadł....

    OdpowiedzUsuń
  17. Miałam podobną obserwację niedawno przed wyjściem do fryzjera. Włosy jakby nigdy nic świetnie się ułożyły mimo, iż były z nimi wcześniej same kłopoty ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. U mnie nie tak źle, ale najgorzej z porannym wstawaniem ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) wstawanie... zainspirowałaś mnie do kolejnego tekstu :) dziękuję!

      Usuń
  19. Ja miałam...możliwy ... nic specjalnego i nic szokującego ;) A jak fryzura wygląda teraz? Pokażesz? :))))))

    OdpowiedzUsuń
  20. Mój poniedziałek to wykład 4 letniego bratanka pod tytułem: co dla jednych jest podłogą, dla drugich jest sufitem... :D

    OdpowiedzUsuń
  21. też tak mam, że jak mi do głowy wpadnie pomysł, żeby sie jednak obciąć to moje włosy układaja się tak pięknie, że nie ma siły, żebym je obcięła. No i nadal sa długie ;)

    PS miałam fajny poniedziałek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszy mnie to bardzo :) to znaczy ten poniedziałek :)

      Usuń
  22. Moje włosy zrobiły mi raz takiego psikusa, a tak to.. nie układają się nigdy, przed ścięciem się nie układają, po ścięciu też nie, więc przestałam zwracać na to już kompletnie uwagę:D:)

    OdpowiedzUsuń
  23. I jak wygląda efekt końcowy (zamierzony)?

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Efekt końcowy / zamierzony chciałabym pokazać, ale moja fotografka nie ma czasu.. a bez niej straszyć Was nie będę :p

      Usuń
  24. Dobry poniedziałek i wtorek! :D

    OdpowiedzUsuń
  25. Odpowiedzi
    1. Chciałabym pokazać moją głowę, ale czekam na fotografkę... a Jej na razie czasu brak :) ogólnie jestem strasznie niefotogeniczna... dlatego czekam miast straszyć ;D

      Usuń
  26. ... a o ktory poniedzialek chodzi /smiech/!
    Serdecznosci
    Judyta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pisałam o ostatnim poniedziałku Judytko :) ale ogólnie mogę rzec, że mogłabym kopiować ten tekst co tydzień.. może prócz kwestii z fryzjerem... bo bym łysa była :) :) :)

      Usuń
  27. Klasyk, zawsze w dniu wizyty u fryzjera moje włosy układają się najlepiej:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Ja miałam waleczny poniedziałek, ale wszystko się udało :)

    Mi działa ten plik, normalnie mogę go pobrać i wszystko się wyświetla :) Znajomi też się nie skarżyli :)

    Ja myślę, że danie znać komentatorom, że te wypowiedzi nie zanikają jest takim... oddaniem szacunku chociażby czasowi, który dla nas poświęcają :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Ja sie zawsze staram, żeby każdy mój dzień był ciekawy i fajny :)) fryzjer..? ja się od nich trzymam z daleka...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) ja też się staram, żeby każdy mój dzień był miły ;) o to chodzi! Przecież nasze Życie składa się z takich dni... dlaczego fryzjera trzymasz się z daleka??

      Usuń
  30. Nigdy zaden fryzjer nie umial zrobic mi takiej fryzury jaka chcialam ... i bodajze od 5 lat nie korzystam z ich uslug - mam kolezanke, ktora ewentualnie czasem zrobi to co chce na mojej glowie, ale tylko i wlacznie ona :D

    OdpowiedzUsuń
  31. to ja czekam na zdjęcia fryzurki!:))

    OdpowiedzUsuń
  32. Jej, jak Ty fajnie piszesz, Dziewczyna!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...