sobota, 20 marca 2010

Luksus



Musimy pamiętać, że czasem luksusem jest możność łkania i ronienia łez w samotności... w zaciszu własnych myśli...

44 komentarze:

  1. Och, Mała Mi tu wiosna, a u Ciebie smuteczki...Ja też czasem lubię sobie w samotności pochlipać.
    Ps. Biedna cytrynka.

    OdpowiedzUsuń
  2. To zdjęcie to raczej cytrynowa tragedia. Nie smuć się Mała Mi... I pomyśl, że chwila w samotności i łzach to nasze prawo, nie luksus, i każdy z nas z niego korzysta... Niedługo wszystko zakwitnie i będzie lepsze.

    OdpowiedzUsuń
  3. No kaarpysiu... zdarza się każdemu... może to takie właśnie przesilenie wiosenne? :P oby...

    W dordze ;) oj tak... cytrynowa, kwaśna tragedia. Zaraz okna pomyję, to może smutek z energią uleci... dziękuję...

    OdpowiedzUsuń
  4. Czasem mam dość tego luksusu... wiesz

    Optymizm wpadnie na kawkę przez otwarte okno...:))))

    OdpowiedzUsuń
  5. Ido... aż tak?
    No liczę na tego Pana ;p że tak razem z wiaterkiem.... i oby bez wiaterków :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja też czuję się jak wyciśnięta cytryna... ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziewczyny zwalcie cala wine na przedwiosnie i bedzie OK. A jutro jest nowy dzien i lepszy:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Masz rację. Samotność czasami jest luksusem :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Te łezki na wiosenne orzeźwienie...Jutro rozkwitniesz :)

    OdpowiedzUsuń
  10. I was just telling my husband the other day that we need one of these- I don't know what they are called (in English OR Polish) but I know I need it- and now I want one with a little man lemon or orange!
    Potrafię czytać w języku polskim, ale nie jestem tak dobry w piśmie-

    OdpowiedzUsuń
  11. ....nie lubię żadnych luksusów.......

    OdpowiedzUsuń
  12. Cała JA... jakoś nam się tak wspólnie trafiło to wyciśnięcie... prawda?

    Stardust :) ja też zwykle w to wierzę, kiedy dopada mnie chandra... obyśmy się nie myliły...

    Nivejko... W drodze uważa, że to nasze prawo, więc może jednak nie mam racji... czasem jednak to luksus :)

    Beatto :) ciekawa interpretacja...

    Lady Ren :) Witam Cię :) ja za to mam problemy z angielskim, ale dzięki Tobie będę miała motywację, żeby się kształcić! Ja czuję się dziś jak ta cytrynka i współczuję jej...

    OdpowiedzUsuń
  13. Maju :) no takie luksusy są rzadko są lubiane... choć czasem chwili samotności potrzebuje każdy...

    OdpowiedzUsuń
  14. ..przecież nawet 'Luksus' ma po prostu 'swój czas' (takie swoje 5 minut) ale nic nie trwa wiecznie .. ;)
    ..może już jutro zawita piękny uśmiech?..
    - życzę Ci tego najserdeczniej..:)

    OdpowiedzUsuń
  15. AnSo :) dziękuję Ci... pewnie masz rację! Oby smutne trwało jeszcze bardziej "nie wiecznie" niż wesołe... :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Jeśli to przesilenie wiosenne - też je mam !
    Uśmiechu :)

    OdpowiedzUsuń
  17. a czasem przekleństwem, ale jak widzę każdy ma swoje potrzeby :)

    Uśmiechy :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Zeruyo :) witam Cię :) rozumiem zatem co czujesz... obyśmy wyszły z tego cało :P

    Margo :) dziękuję za uśmiech... na Ciebie można liczyć.... a co do potrzeb... to owszem, bywają różne... :)

    OdpowiedzUsuń
  19. a sio smutki!

    poszły już?
    nie ma ich? :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Mam nadzieję,że dziś już lepiej:)))
    Pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  21. :) a dzisiaj się uśmiechasz?

    OdpowiedzUsuń
  22. Mi - schowaj już ten wyciskacz i biedną cytrynę.
    Ściskam ciepło i wiosennie!

    OdpowiedzUsuń
  23. hmm a czemu Di Caprio na nie???

    OdpowiedzUsuń
  24. A ja wierzę w Małą Mi :))))

    Cytryna na pewno do ostatniej kropli wyciśnięta, ostatnia łza wylana, czas na ... PIERWSZY DZIEŃ WIOSNY, dziewczyny!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  25. Dziewczyny :) bardzo Wam dziękuję! Wszystko łzy wyciśnięte! I już mi lepiej :) oczywiście rozmowy też są przydatne w takich stanach...
    Także witamy Wiosnę :)

    Marto :) niestety w moim odczuciu cały czas jest on amantem z Titanica... choć widziałam też inne filmy, w których grał... jakoś tak mi się w głowie ostał... może ten obraz to zmieni? :P

    OdpowiedzUsuń
  26. Przyznam się, że jakoś nie darzyłam go estymą, ale po "Drodze do szczęścia" zmieniłam zdanie - jakże dojrzał!

    OdpowiedzUsuń
  27. hmmm widze, ze nie tylko ja mam slabosc do cytryn;-)
    Nie rycz za dużo. Szkoda czasu. Uwierz mi;-)

    OdpowiedzUsuń
  28. anullko :) mam nadzieję, że i ja to dostrzegę... ;)

    sissylight :) witam Cię :) wiesz... zawsze dochodzę do tego samego wniosku... że szkoda czasu... ale dopiero po fakcie :P tak więc wierzę Ci! :) Dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Do łkania w samotności warto użyć cebuli ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. magento :) też! Cebula... cytryna.... wszystko na C! :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Hahaha :) ona to do łez doprowadza tylko Nadwornego chyba :P

    OdpowiedzUsuń
  32. odradzam Kobietom dłuższe płacze bo zawsze Was potem główka boli:):)
    ale...
    oby powodów do łez było jak najmniej..do licha z takim luksusem:):)

    OdpowiedzUsuń
  33. tamirinie :) masz rację... głowa potem boli... jak mężczyźni to robią, że tak rzadko płaczą??!!

    OdpowiedzUsuń
  34. fajny ten cytrynowy ludzik.
    nie czytałam wcześniejszych komentarzy, rzadko to robię, ale jakoś nie wierzę, że potrafisz się długo smucić :-))

    OdpowiedzUsuń
  35. Może wirtualnie się tym wyciśnięciem zaraziłyśmy...
    Dziś lepiej?

    OdpowiedzUsuń
  36. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  37. Ja po wiosennym weekendzie jakoś optymistyczniej wszystko widzę. Mam nadzieję, że te smutki to tylko chwilowy luksus;-)

    OdpowiedzUsuń
  38. Emmo :) rzadko... wiesz... pewne wydarzenie w życiu i jeden człowiek spowodował, że staram się pamiętać o tym co mam... i byś szczęśliwa. Pracuję nad tym :)

    Delie :) już jest mi lepiej :) dziękuję! Teraz zamierzam się skupiać na innych luksusach :)
    Cieszę się, że u Ciebie optymistycznie!

    OdpowiedzUsuń
  39. Cała JA :) u mnie tak, a u Ciebie?

    OdpowiedzUsuń
  40. Mam nadzieję, że tylko taka pozytywna!! :)

    OdpowiedzUsuń
  41. aaaa... ale mnie rozsmieszyła ta fotka!

    OdpowiedzUsuń
  42. design traveller, witam Cię :) a fotka jest świetna :) pomysł wspaniały :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...