Doszłam dziś do wniosku, że człowiek to rzeczywiście może się przyzwyczaić do wszystkiego. Nawet do (UWAGA!) oddawania krwi. O tak. Słaba jestem w te klocki, ale z każdym razem idzie mi lepiej. I choć upominam się o coś dobrego za bycie dzielną, grzeczną itp... Bardzo Mądry Mężczyzna jakoś się nie kwapi... Dobrze, że swoje konto w banku się ma ;p
I jeszcze jeden wniosek. Do tego z kolei doszłam parę dni temu : ) ale jakoś tak mi przez palce nie przechodził. Otóż moim zdaniem, powinna istnieć możliwość wykręcania niektórych butelek szklanych : ) na przykład takie Martini (rodzaj obojętny ;p). Kiedy się kończy, powinna być opcja "wykręć"! Bo jednak ta ostatnia kropla w końcu rzeczywiście okazuje się ostatnią... i wtedy jakoś tak pusto się robi (w butelce też ;p).
A żeby tak nie ograniczać się tylko do moich przemyśleń (cobyście z nudów klawiatur głowami nie porozbijali :)) zaprezentuję, co znalazłam w Sieci. Było w linku "wesoła łazienka", ale dla mnie to raczej kuchnia.. choć mogę się mylić! Proszę poniżej:
Gdyby się komuś zapomniało jak to czynić należy, można sobie zafundować taką instrukcję na ścianie : )
Więcej na www.domosfera.pl : )
....instrukcja na ścianie jest świetna....:)....a wnioski???......prawidłowe.....szkoda,ze nie ma tej opcji...:)...
OdpowiedzUsuńZdecydowanie popieram! Niektóre butelki powinny mieć taka opcję w standardzie;)))
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o wniosek nr 2 optowałabym raczej za możliwością rozwinięcia języka do-samego-dna.
OdpowiedzUsuńOprócz w/w Martini byłoby to przydatne do wylizania pucharku po wyjątkowo smacznym deserze - najlepsze zawsze zostaje na dnie - oraz do zrobienia rzeczy niemożliwej dla człowieka: polizania własnego łokcia.
:)
OdpowiedzUsuńCiekawe ile osób NIE spróbowało polizać łokcia po tym, jak przeczytało mój powyższy wpis? Hehe...
OdpowiedzUsuń.. ja NIE próbowałam....teraz.....bo już dawno wiem,że się nie da.....:):)....
OdpowiedzUsuń:) polizanie łokcia :) niemożliwe :) ale nieźle temat zmienia ;p
OdpowiedzUsuńNo i racja... rozwijany język też by się przydał!
Zmieniasz szablony z prędkością światła :) Ten zostaw, jest bardzo dobry. Zwłaszcza to zdjęcie na górze. Palce lizać :)
OdpowiedzUsuńWzdycham, jak ktoś mówi o oddawaniu krwi. Ja jej oddawać nie mogę, a bardzo, bardzo bym chciała :)
(za to jestem w banku dawców szpiku - to mogę, tylko że nikomu jeszcze mój szpik się nie przydał)
Kruszyzno :) ja jakoś wciąż nie mogę znaleźć czegoś co odpowiednie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńA oddawania krwi... hm... jakoś nie lubię... choć tak jak napisałam, radzę sobie coraz lepiej ;p