środa, 4 lipca 2012

Napad




Są takie dni kiedy dopada nas WSZYSTKO. Świat.






Dziś czuję się napadnięta.
Ale wierzę w Jutro :)
I w Pojutrze :p



22 komentarze:

  1. Każdy miewa takie dni.
    Oby jak najszybciej się skończył, a sprawy porozkładaj na pojedyncze cegiełki, to będzie dobrze. Każdą cegiełkę z osobna obejrzyj i odstaw na odpowiednie dla niej miejsce, a jak już się zrobi miejsce, zobaczysz, że wszystko jest w najlepszym porządku!
    powodzenia :)!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) zdecydowanie rozkładanie napadu na cząstki pomaga :) da się go wtedy ogarnąć! Dziękuję!

      Usuń
  2. http://www.youtube.com/watch?v=mA541Y4mynQ

    OdpowiedzUsuń
  3. Wiara czyni cuda. Podobno. Trzymaj się.

    OdpowiedzUsuń
  4. uszy do góry !! jutro nowy dzień ...

    OdpowiedzUsuń
  5. "A po nocy przychodzi dzień, a po burzy spokój" - nie jestem fanką zespołu, ale słowa święte. Trzymaj się!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Będzie dobrze! :-)
    Po burzy zawsze wychodzi słońce. Wczoraj też. Więc dziś też tak będzie :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dopada skubany i rozkłada na czynniki pierwsze czasami. Weż go z zaskoczenia!

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie daj się! Może, jak cię tak napadło, to teraz Ty go napadnij, tego napadacza, niech sobie nie myśli :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. o rany...mam dziś właśnie taki dzień..oby skończył się lepiej..:)*

    OdpowiedzUsuń
  10. mi już głowa pęka od dzisiejszego dnia...

    życie & podróże
    gotowanie

    OdpowiedzUsuń
  11. ale wyczuwam w poście nutkę optymizmu:) będzie dobrze;)

    OdpowiedzUsuń
  12. jakie fajne do schrupania ;D Pozdrawiam, www.monika-paula.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Widzę, że dopadniętych jest więcej


    uśmiechy maleńka posyłam :*

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam podobnie ;) grunt to nie tracić pozytywnego nastawienia :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Każdy tak ma :) częściej lub mniej :) głowa do góry :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Samo napadło, niech się samo broni:) Małe Mi waleczne są:))) A ja mam gotowe i nie mogę dojść na pocztę, ale do końca tygodnia dojdę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale super :) Poczta nie zając! W końcu będzie Ci po drodze :) Dziękuję za gotowe i dziękuję za wsparcie przy napadzie!

      Usuń
  17. Oj więc przesyłam pozytywne wibracje. Ja żyję wyjazdem i perspektywą oderwania się od wszystkiego co mnie ostatnio napadło czy też dopadło. Będzie dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ajj tam ajj tam... :)) To dziś już na pewno nie czujesz sie napadnięta :)) nowy dzień, nowe świeże spojrzenie na świat :))

    OdpowiedzUsuń
  19. Dziękuję Wam wszystkim za słowa wsparcia! :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...