Czekam na siódmy i ósmy sezon. Ja, która byłam wierna Calowi Lightmanowi z serialu "Lie to me". Czekam teraz na siódmy i ósmy sezon "Dextera"! O ja zdrajczyni... ale cóż zrobić kiedy trzy sezony o genialnym doktorze skończyły się nie wiadomo kiedy...
A Dexter cieszy oko całe sześć sezonów i kolejne dwa się zbliżają : )
O tak... Dexter Morgan - seryjny morderca, którego lubimy! Ciekawe zjawisko socjologiczne... Może da się go nie lubić przez pierwszych kilka chwil pierwszego odcinka... ale potem? No way!
Cal Lightman, Dexter Morgan, wcześniej Detektyw Monk, teraz Patrick Jane ("Mentalista")... i tak, drogą dedukcji doszłam do wniosku, że ja lubię seriale kryminalne! Potrzebowałam kilku lat, żeby móc to wyartykułować! I sobie to uzmysłowić : )
Cal Lightman, Dexter Morgan, wcześniej Detektyw Monk, teraz Patrick Jane ("Mentalista")... i tak, drogą dedukcji doszłam do wniosku, że ja lubię seriale kryminalne! Potrzebowałam kilku lat, żeby móc to wyartykułować! I sobie to uzmysłowić : )
Mentalista - Patrick Jane
Cal Lightman
Detektyw Monk
Ja się strasznie przywiązuję do bohaterów, przeżywam każdy odcinek niczym nasze babcie "Modę na sukces"! Ciekawią mnie kolejne ich losy, zwłaszcza kiedy serial jest tak dobrze zrobiony jak na przykład "Dexter". Lubię też ten rodzaj rozrywki (bo to przecież rozrywka) kiedy można troszkę naprężyć mózg : ) kto kogo zabił i dlaczego ;p
Dlatego polecam Wam na te dziwne pogodowo wieczory... seanse kryminalne w domu : ) pod kołderką.
Też tak macie, że jak się wciągniecie... to od odcinka do odcinka? : )
Ulubiony bohater!? Nie mogłabym wybrać spośród wyżej wymienionych ;p a Wy? Macie takiego bohatera, którego losy śledzicie z zapartym tchem?
A może uważacie, że oglądanie jakiegokolwiek serialu poza naukowymi to strata czasu? Tak właśnie myślałam do pewnego momentu... ale to też pewien rodzaj spędzania czasu Razem : ) Hm?
Ja się wciągnąłem - w 'Dextera' (zakończenie szóstego sezonu takie, że baardzo się będzie dłużyć do września), 'House'a', ostatnio - 'Sons of anarchy' no i spoza kryminalno - sensacyjnej półki: 'Californication' i bardzo pozytywna produkcja - 'Modern family' z REWELACYJNYM Edem O'Neillem, niegdysiejszym Alem Bundy i niesamowitą (z innych względów) Sofią Vergarą. Tak, zdecydowanie lubię seriale. Może dlatego, że ostatnimi czasy ciekawsze seriale, niż większość filmów (przynajmniej tych z głównego nurtu)?
OdpowiedzUsuńZa to ja uwielbiam seriale medyczne (wyjątkiem jest House, w którym jest za dużo gadania, za mało adrenaliny i krwi).
OdpowiedzUsuńLubię też Californication i seriale związane z Nowym Jorkiem :)
Oj, ja znam tylko Monka :( i wypraszam sobie żem babcia (oglądam czasami M na S :)
OdpowiedzUsuńA ja własnie niedawno sie przejadłam serialami kryminalnymi i jestem w zawieszeniu:)
OdpowiedzUsuńteż lubię, też podglądam i też nie uważam, że to strata czasu ;)
OdpowiedzUsuńDesperate ma racje - seriale mają dziś świetne fabuły i wciągają, bo filmy jakoś już nie...
House'a uwielbiammmmm.
Patrick Jane - właśnie z nim mi ostatnio najbardziej po drodze ;)
Na Dextera muszę odrobinę poczekać - jestem dwa sezony w tył ;/;/;/
Pozdrawiam
Lubię seriale.
OdpowiedzUsuńZakochana byłam w "Lost". Lecz załamali mi serce ostatnim sezonem. :/
Kocham "Housea". :)))
Oglądam Gossip Girl ale teraz już tylko dla ciuchów, które tam można zobaczyć, bo się nudnie zrobiło.
Aaaa i czekam z utęsknieniem na kolejny sezon Californication! :)
Dokładnie tak jest Mała Mi. Dexter wciąga niesamowicie. Chociaż ostatniego sezonu nie oglądałam, to jak brat powiedział mi jak się skończył już wiem, że będę oglądać kolejny... szkoda, że dopiero za rok.
OdpowiedzUsuńUlubionego bohatera nie mam. Ale podobnie jak Ty w końcu wciągam się w serial na tyle żeby przeżywać razem z nimi ich problemy.
No i rzeczywiście jest to dobry sposób spędzania czasu razem. My razem obejrzeliśmy właśnie cztery sezony breakin bad. Polecam :)
Dextera lubię, chociaż ciężko mi trafić na niego;) chyba będę musiała obejrzeć kiedyś w sieci wszystkie sezony;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubiłam serię z bohaterką Agathy Christie Miss Marple:) Monk też jest fajny:)) Nie widziałam "Mentalisty" ale słyszałam dobre opinie o tym serialu. Moim ulubionym na dzień dzisiejszy jest polski "Bez Tajemnic" o psychoterapeucie(zbaczam zawodowo;)) bardzo porządnie zrobiony, polecam!
uściski
J
DH :) mamy podobne odczucia w kwestii seriali :) po pierwsze mnie też się będzie bardzo dłużyło do września... a po drugie zgadzam się... ostatnio seriale oglądam z większą przyjemnością niż filmy... A czy "Modern family" to serial komediowy? :)
OdpowiedzUsuńKasiu :) co Ty robisz na tej informatyce!!?? :P książki też lubisz takie o medycynie... kiedyś pisałaś chyba :) czyż nie minęłaś się z powołaniem? :P
Beato! :) ależ gafę popełniłam ;p z tymi babciami... ot takie skojarzenie ;p no, ale w takim razie - przeżywasz losy Brooke Logan i innych? :P
Pieprzu :) taki odwyk serialowy? :D też trzeba :) ja mam odwyk horrorowy ;p bo nerwy zszargane... także rozumiem Cię doskonale :)
Mi, jeśli o 'Modern family' chodzi - komediowy, jak najbardziej. W fajnej konwencji, bo poszczególne sceny przeplatane są wypowiedziami bohaterów do kamery - taki trochę pokój zwierzeń. Serial zyskuje paradokumentalny połysk i śmieszy przez to jeszcze bardziej. Polecam. Byłem wielkim fanem 'Przyjaciół' - to jest drugi tego typu serial, w który się wciągnąłem. I śmiem twierdzić, że często bije 'Przyjaciół' na głowę.
OdpowiedzUsuńDroga Mi, to wigilia NASZA jest, bo Ty tez tam jesteś:)
OdpowiedzUsuńTak, teraz wróciłam do Gotowych na wszystko:)
granato :) zaintrygowałaś mnie, dlaczego z Patrickiem Ci najbardziej po drodze? :)
OdpowiedzUsuńAśu :) a "Plotkara" to nie serial dla nastolatków? ;) nie żebym kierowała się wiekem, ale po przeczytaniu opisu skojarzył mi się z Hanną Montaną ;p
devinette :) do września to juz nie cały rok :) (tak się pocieszam ;p) a Breaking Bad brzmi ciekawie :) choć czy to nie taki dramatyczny dramat? Skoro choroba tu, choroba tam?
dot :) "Bez tajemnic" u mnie odpada z okazji pochodzenia... nie lubię polskich filmów... a seriale polecam tylko w Sieci! Cóż za komfort wyboru KIEDY chcesz oglądać i ILE chcesz :)
Też się czasem zastanawiam nad tym ;) Jednak na medycynę byłabym zbyt dużym leniem, więc niech to pozostanie w sferze moich zainteresowań książkowo-filmowych.
OdpowiedzUsuńJa też nie lubię polskich filmów, ani polskich seriali, ten mnie zadziwił jakością, jest na prawdę dobrze zrobiony:)
OdpowiedzUsuńPlotkara serialem dla nastolatek? Hymmm. Założenia pewnie tak. Młodzi bohaterowie, problemy w szkole, pierwsze zakochanie. Ale wiesz co? Postaci mają problemy jakby mieli po 30 lat. :P Czasem nawet nie wiem jakie to we mnie budzi emocje. Raz bawi, raz denerwuje a jeszcze innym razem, irytuje. Ale możliwe, że właśnie te dorosłe problemy powodują, że serial z przyjemnością mi się oglądało. Do czasu, bo teraz jak wspomniałam, przynudzają. Ale milo się patrzy na luksusowe apartamenty, kreacje z najlepszych domów mody itd.
OdpowiedzUsuńJa jak to ja rzadko oglądam seriale... choć lubię! Jak jakiś mnie wciągnie ja daję się wciągnąć na całego! Nie dalej jak w tamtym roku potrafiłam wstać godzinę wcześniej do pracy, byleby zaliczyć kolejny odcinek "Seksu w wielkim mieście" :))
OdpowiedzUsuńJa to lubię ściągnąć całość i maraton sobie urządzić :)
OdpowiedzUsuńJa z przykrością muszę stwierdzić, że chorym pomysłem wydaje mi się serial o sympatycznym seryjnym zabójcy. Za chwilę ktoś wpadnie (a może już wpadł?), że fajnie będzie skręcić "Wesołe przygody Adolfa H." lub "KGB w wielkim mieście."
OdpowiedzUsuńNajlepszym serialem i tak są "Alternatywy 4", i już!
Bo jestem dopiero na pierwszym sezonie :D
OdpowiedzUsuńI szczerze mówiąc - ten serial to najprostsza forma: zero efekciarstwa (nie w sensie umiejętności Patricka, oj nie :)))), zero przesady i przeładowania, ale... miło jest śledzić losy bohaterów :)))
Zdecydowanie to najpozytywniejszy serial, jaki mi się przydarzył :)
Trzymaj się ciepło, Mała Mi :)))
Mała MI, jesli oglądam to przezywam:) bardzo lubię B.Logan i z wielkim podziwem patrzę na niewiele się zmieniającego "Ciosanego" czyli Ridża:) Jego miekki chód próbuje nasladować, nie wychodzi mi:(
OdpowiedzUsuńDH :) ja uwielbiam "Przyjaciół"! Słyszałam w ogóle, że film mają kręcić :) tylko, że Bundy'ego średnio znoszę... ale i tak dziękuję za namiar :) o dobry serial komediowy ciężo...
OdpowiedzUsuńauroro :D uwielbiam "Seks w wielkim mieście"! Czy my nie jesteś siostrami? :P
Ewo :) mój ulubiony sposób to właśnie takie maratony! Ja mam niestety ograniczone łącze... ale na szczęście są dobrzy koledzy i koleżanki... ;) którzy wspomagają łączem ;p
Antku :) wiem co masz na myśli... jednak w Dexterze sprawa jest troszkę głębsza :) no i to tylko serial... a nie historia... także chyba jeszcze bezpiecznie :)
A mnie ostatnio wciągnął "Zaklinacz dusz", natomiast mój ulubiony serial to Przystanek Alaska, Seks jest tez ok :D Mała mi- czekam na znak od Ciebie :)
OdpowiedzUsuńMi, O'Nieill w 'Rodzince' to nie Al Bundy, o nie! To mistrzostwo świata. Nie zrażaj się. Radzę chociaż spróbować.
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie oglądałam nigdy Dexter'a. Może kiedy nastąpi zwieńczenie Desperate Housewives już wkrótce, to wtedy znajdę sobie nowy serial. Ja bardzo lubię seriale kryminalne, polecam brytyjski serial Spooks (o brytyjskim MI5), który po 10 sezonach dobiegł końca kilka miesięcy temu, ale w necie można znaleźć - naprawdę wciąga. W tym roku zabrakło naszego rodzinnego Scrabble!!! Jakoś tak czasu zabrakło!!! Straszne!!! Pozdrawiam w Nowym Roku!!!
OdpowiedzUsuńRównież czekam na następne serie, chociaż muszę przyznać, ze Dexter w 6 wnerwiał mnie niemiłosiernie !
OdpowiedzUsuńPieczyku :) jeśli lubisz seriale kryminalne "Dexter" spodoba Ci się na pewno :)
OdpowiedzUsuńsłodko-gorzka :) bo Dexter wyraźnie ewoluował na przestrzeni tych sześciu serii... zaczął czuć! :)
hahahah jest,znalazlam:) i juz prostuje swoj poprzedni komentarz! Madry Mezczyzna,to Twoj Mezczyzna,a Mentalista to ten z serialu hahahaah ale ja nie slyszalam o tym filmie nigdy,wiec stad ta moja wpadka :):)
OdpowiedzUsuńwidze,ze tu wiecej o Dexterze,no wlasnie,jak to jest,ze nie da sie go nie lubic:)
pozdrawiam!