czwartek, 29 grudnia 2011

Pachnące Słowo

          


           Muszę wyznać, że nowy rok mnie odrobinę stresuje... co będzie, jak będzie, za ile będzie, czy będzie?
Mam jednak pewien sposób, staram się trzymać rady z cytatu Lucky Luke'a, czyli

"JEŚLI NIE MOŻESZ NIC ZMIENIĆ, ZMIEŃ TEMAT"
: ) polecam jako wspaniałe Antidotum na marudzenie!

I kiedy tak dzisiaj chmurne myśli zebrały się nad moją rudawą głową, pojawiła się groźba opadów średnio pokrzepiających słów (czyt. marudzenia) postanowiłam profilaktycznie otworzyć Parasol Pozytywnych Przemyśleń : ) (do wypożyczenia podczas każdorazowej wizyty u mnie ;p)
Odpięłam więc moim Myślom cyfrowo-liczbową smycz i zaczęłam skupiać się na wspaniałych Niebieskich Migdałach. To był ten strategiczny moment kiedy to na pytanie "o czym myślisz?" Mężczyzna odpowiedziałby "o niczym", a ja mogłabym całą listę spisać!

Moje Migdały przyjęły postać słów roku. Podobno w Hiszpanii (czy też Portugalii, nie pamiętam dokładnie, a nie chcę w błąd wprowadzać) organizują plebiscyt : )
Przypomniały mi się moje ostatnio ulubione Słowa. Niedawno rozpoczęłam naukę języka angielskiego (wyznaję zasadę: lepiej późno niż wcale!) stąd jedno z moich ulubionych słów pochodzenia polskiego nie jest.

Panie i Panowie, z wielką rozkoszą przedstawiam Wam Słowo: FRAGRANCE (z ang. zapach, aromat, wonność). Mmm... czyż nie pachnie... to znaczy czyż nie brzmi pięknie? Świeżo i dostojnie!





Macie takie swoje Ulubione Słowa? I nie mam tutaj na myśli jakiejś dziwnej mody na "tak?" na końcu prawie każdego pytania.
Słowo Roku? Miesiąca? : ) Dnia?

Oczywiście może to zależeć od klasyfikacji: znaczenie lub brzmienie. FRAGRANCE to przede wszystkim kwestia brzmienia, choć znaczenie jest dla równie przyjemne...
Znaczeniowo moimi słowami Roku byłyby Poszukiwanie i Rozwój...





A Wy? Zakończycie ten rok miłych słowem? : )

Życzenia?

Piszmy, malujmy, pasjonujmy się! Żyjmy zdrowo i smacznie : ) zęby pokazujmy w uśmiechu jak najczęściej, nie tylko dentyście, więcej się ruszajmy - będziemy szczęśliwsi (to sprawdzone naukowo na mnie ;p), kochajmy się i siebie : ) Powodzenia w Nowym Roku!



28 komentarzy:

  1. och dzięki, chce byc szczęśliwa w nowym roku jak i w następnych i tak do samego końca :)

    Ulubione słowo...pierwsze co przychodzi na myśl to amulet
    amulet brzmi miękko, subtelne i kobieco
    daje nam to czego potrzebujemy, czego sobie życzymy, sprzyja i chroni nas

    OdpowiedzUsuń
  2. moje słowo? NADZIEJA tudzież HOPE, ESPERANZA :)
    i chodzi za mną już dosyć długo ...

    OdpowiedzUsuń
  3. Moim słowem niechaj będzie NIEPEWNOŚĆ. Mam jednak nadzieję, że w przyszłym roku mnie opuści. :)

    Wszystkiego dobrego!

    OdpowiedzUsuń
  4. gdzieś zasłyszałam kiedyś, że "słowa, nawet gdy piękne, to tylko słowa". można to uznać za materializm, ale dużo bardziej wolę przedmioty. ten rok był rokiem aparatu. i - czegoś mniej przedmiotowego - muzyki. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Magdo :) a wiesz, że już sama ta wiedza i świadomość chęci bycia szczęśliwą to bardzo wiele? :) Oby nam się udało!

    magdaleno :) a co powiesz na ENCANTADA (tak się chyba pisze poprawnie)? :)

    Rebeko :) ja się właśnie boję Niepewności na Nowy Rok... ale obyśmy jej nie zaznały!!! ;)

    paranoJo :) może i masz rację :) to mógłby być nawet temat na osobny tekst :) mimo wszystko uważam, że oba pytania, i o słowo i przedmiot dają troszkę do myślenia... :) hm?

    OdpowiedzUsuń
  6. Kocham wszystkie słowa... polskie... jedne mniej drugie bardziej... nie mam jednego ulubionego :)Jeśli jednak miałabym wybrać słowo, które "sponsorowało" 2011 rok to będzie to słowo MIŁOŚĆ... i mam nadzieję, że posponsoruje jeszcze rok 2012 :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Anuszko :) nie zatrzymujmy się na 2012! Oby Miłość towarzyszyła nam laaaaaaaaaaata świetlne :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziękuję za tak pozytywnie napawające,noworoczne życzenia;)Będę się starała wcielać je w życie z całych sił;)
    I świetne to Twoje słowo,takie delikatne i zmysłowe.Lubię takie.
    Jeśli już mówimy o angielskim,to moim ulubionym jest pretty;)od czasu do czasu lubię się powdzięczyć, i jeszcze paradise-na poprawę humoru;)
    Dobrego roku!
    M.

    OdpowiedzUsuń
  9. hmm... esperanza do nadzieja a encantada to ... nawiedzany? hmmm ... no nie wazne, wazne, że wiadomo o co chodzi :))

    OdpowiedzUsuń
  10. Przeczytałam Twój komentarz na blogu bezgustu i powiem Ci, że przeglądałam wiele blogów szafiarek i jeszcze nie znalazłam żadnej na ktorej mogłabym się jakoś wzorować. Mnie interesuje klasyka. Jeśli masz link do czegoś w tym stylu to chętnie się z nim zapoznam.
    Wszystko to jakieś przesadzone...ale pewnie to ja się nie znam na najnowszych trendach:P

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Hmmm slowo? no coz poniewaz wychodze z zalozenia, ze "for every problem there is always more then one solution" Tym slowem bedzie wlasnie SOLUTION. Sprawdzilo sie w tym roku, wiec niech sie sprawdza i w nastepnym:)

    OdpowiedzUsuń
  12. chocolate! :D Ale to wszystko nie przez moje upodobania literacko kulinarne, a serial "Little Britain" ;-P

    Życzę pachnącego miłością i bardzo nowego Nowego Roku :D

    OdpowiedzUsuń
  13. może i masz rację. w takim razie moim słowem roku 2011 jest: wiatr.

    OdpowiedzUsuń
  14. U nas to jest na odwrót ;) L. podałby tysiąc swoich myśli, a ja odpowiem "o niczym".

    Moje ulubione słowo - sophisticated. No i oczywiście czekolada (i gin z tonikiem, jak już jesteśmy w imprezowym klimacie :pp).

    OdpowiedzUsuń
  15. Aż mi się attraversiamo przypomniało :) chociaż to nie moje oczywiście ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Dla Ciebie uśmiechy Sylwestrowe :)

    a moja ulubiona sentencja - było minęło :*

    OdpowiedzUsuń
  17. Mi kochana! Szczęśliwego, uśmiechniętego i pysznego Nowego Roku! :)

    OdpowiedzUsuń
  18. oo tak super życzenia! baw się dziś dobrze:))szczęśliwego nowego roku!
    uściski!
    J

    OdpowiedzUsuń
  19. monisiu ;) pretty i paradise :) Jesteś fanką litery P? :D Dziękuję Ci za życzenia ;)

    magdaleno :) hahaha :) wybacz! Ja miałam na myśli to słówko znaczące "zachwycona"! To nie encantada??? :) ależ mi głupio ;p nie gniewaj się :):):):) prooooszę!

    Kokosowa-Panno :) w takim razie jesteśmy już we dwie... niestety jeszcze nic takiego nie znalazłam... nic ze smakiem, z lekką mieszanką stylu, a zarazem ciekawego :) nic tylko wszystkie te dziewczyny często bezkrytycznie wrzucają na siebie mnóstwo rzeczy.... i to ma być modne i ładne??? Powodzenia w szukaniu :)

    Star :) świetne masz założenie ;) często ostatnio powtarzam to samo... a słowo? Myślę, że w Nowym Roku się przyda :)

    Auroro ;) a cóż by innego w Twoim przypadku :) a jaki to ma związek z tym serialem? Bo ja go nie znam...

    paranoJo :) oby wiatry były pomyślne :)

    Kasiu :) sophisticated?! Super :) a co! :) jeśli chodzi o imprezowanie to ja już chłodzę naszego jedynego gościa: Szampana ;p

    bezgustu :) a widzisz! A ja jakoś nie pomyślałam o jedzące, modlącej i kochającej ;p dzięki :) bo to słowo też mi się bardzo podoba!! I nawet można troszkę klimatycznie do niego podejść.... Nowy Rok :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Margo, Kuchareczko, Dot :) dziękuję Wam :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja zakończę rok słowem Kocham! I Wam tego życzę. Jeśli nie macie komu go powiedzieć, oby ten ktoś pojawił się w Nowym Roku!

    OdpowiedzUsuń
  22. Dobrego Roku Mała Mi:)Niech będzie dla Ciebie pachnący szczęściem:)Moje słowo to uśmiech. mimo wszystko. Serdeczności przesyłam:)

    OdpowiedzUsuń
  23. devinette, kaprysiu :) dziękuję Wam bardzo!

    OdpowiedzUsuń
  24. Wszystkiego dobrego Mała Mi (miałam taki nick na studiach od pewnego kolegi :)). Samych dobrych i ciekawych słów w Nowym Roku. Pisz dużo!

    Moje słowo minionego roku to jednak chyba Maksymilian, który łaskawie wkradł się był do naszego domu w lutym 2011.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  25. Mała Mi uwielbiam Twoje wpisy...nie wiem czy się już nie powtarzam...
    Mam wrażenie, że jakbym nawet na szóstym biegu robiła z Tobą zakupy w mięsnym, to i tak przez ramię dyskutowałybyśmy o jakimś nowym temacie, który nie wiadomo skąd pojawiłby się w Twojej głowie :)

    ...wyraz/zwrot który mi ostatnio towarzyszył to "dbajcie o siebie"...ale tak mnie zainspirowałaś. Pewnie nie raz pomyślę o Tobie, słysząc bądź czytając jakieś magiczne słowo...

    Powodzenia z angielskim...ole;)
    Buźka :*

    OdpowiedzUsuń
  26. Mimo tej obawy co do roku, lub jego zakończenia, bardzo tu optymistycznie:):):)Ulubionych słów mam wiele, ostatnio ze zdumieniem zauważam że wszystkie są....pochodzenia francuskojęzycznego:):):)
    Podkreślam-nie znam tego języka:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Cudne życzenia ! Ogólnie pozytywnie na mnie wpływasz :) a obaw to ja mam całą masę ...

    OdpowiedzUsuń
  28. Amisha :) jak najbardziej rozumiem sympatię do słowa Maksymilian...

    galopku :) bardzo mi miło, że spodobał Ci się temat ulubionego słowa :) Twoje jest nawet z przesłaniem... wokół mnie wielu ludzi zapomina dbać o siebie... czasem wszystko inne wydaje się ważniejsze... a zatem "dbajmy o siebie!" ;)

    tamirianie :) a któż nie lubi brzmienia języka francuskiego... :) ja jeszcze lubię kiedy ktoś ładnie mówi po niemiecku... ale to podobno zboczone jest... francuski jest dźwięczny... i taki nastrojowy... :)

    słodko-gorzka :) miło mi i polecam się na przyszłość!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...