Czy ktoś może mi wyjaśnić dlaczego kiedy wpisałam w najsłynniejszej wyszukiwarce świata słowo "morning" i zażyczyłam sobie grafikę dla tegoż "dwuznacznego" słowa w wynikach mego życzenia znalazłam trzy zdjęcia dziewczyny. Na każdym z kolei jest bardziej rozebrana, na ostatnim całkiem naga, a całość zwieńcza fakt, że się masturbuje??
Myślę, że mam całkiem dobrze rozwiniętą sieć skojarzeń... może nawet czasem mam chore skojarzenia na zasadzie coś kojarzy mi się z czymś, z czym nikt inny tego czegoś nie skojarzy...
Ale "morning" i masturbacja?? Że niby rano najlepiej / najzdrowiej / najprzyjemniej?? Nie wiem...
Że może zanim się damy radę ubrać??
Nie rozumiem.
Nie rozumiem.
Nie rozumiem.
Jeśli inni zwariowali musimy na siebie uważać : )
Eeee, u mnie same piękne wschody słońca:) Zresztą podobno,że "jak się rano popieprzy to i dzionek lepszy", ale żeby tak palcem w wyszukiwarce, eeee ;)))Miłego dnia:)
OdpowiedzUsuńNiektórzy pewnie mają jak Yossarian z 'Paragrafu 22': panie doktorze, mi się wszystko kojarzy z jednym... Jemu akurat, chyba z rybą, ale może być i masturbacja, czemu nie ;-)
OdpowiedzUsuńHmm... może żeby morning był dobry to potrzebna masturbacja? Stąd skojarzenie wyszukiwarki ;) ale oczywiście może zupełnie to nie tak. Ale ja skojarzeń nie ogarniam czasami. Mi coś kojarzy się z jednym, innym z czymś zupełnie innym i ja w ogóle nie mogę tych innych skojarzeń skojarzyć :)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia :)
hmmm ... ludzie rożne mają skojarzenia ...
OdpowiedzUsuńMoże to dlatego, że Dr Google jest rodzaju męskiego? ;-P
OdpowiedzUsuńMnie też wielekroć zaskakiwały wyświetlające się w wyszukiwarce możliwości. Kiedyś wpisywałam "sprzedam" i pod spodem wyszło "sprzedam dziewictwo". Hmm... ;)
OdpowiedzUsuńCzy w tej sytuacji jak mi ktoś powie Good Morning powinienem go spoliczkować? ;D
OdpowiedzUsuńCo za czasy! Onan by się uśmiał. Znaczy koń! Znaczy... Nieważne.
Ja tez nie rozumiem. Więcej, nawet mi się nie chce zrozumieć:D
OdpowiedzUsuńKaprysiu ;) cóż za urocza rymowanka :P może i coś w tym jest ;p ale to już lepiej z kimś... Tobie również miłego dnia!
OdpowiedzUsuńDH :) właśnie... ryba czy masturbacja? Wszystko jedno :P
devinette :) no właśnie też mam taki problem... dlatego nie rozumiem tego połączenia... zupełnie :)
magdaleno ;) różne to mało powiedziane ;)
To po prostu Googlom się wszytko kojarzy z jednym. Być może żyją w przekonaniu, że dzień należy zacząć od orgazmu. Jest to stanowisko, które ewentualnie da się obronić. Podobnie jak stanowisko, że orgazm należy się w południe i wieczorem :D
OdpowiedzUsuńMiłego dzionka :)
A może to znaczyło "spróbuj z rana"? :))))))))))))))))))))))))))))))))
OdpowiedzUsuńhehehe, a to ci heca!!! nie spodziewałabym się takich rezultatów wyszukiwania:) choć wiem, że niekiedy pozycjonowanie w google jest sabotowane w pewien sposób i tak, kiedyś jak się wpisało w google głupek to pierwszy link był do strony Romana Giertycha (to było za czasów gdy był ministrem edukacji) :)
OdpowiedzUsuńMnie odsyła do Wikipedia i innych przyzwoitych stron . Mam tylko poprawne nieskażone myśli widocznie nie wywołują skojarzeń w Google .
OdpowiedzUsuńŻe poranna masturbacja to nic złego? Co tu rozumieć?
OdpowiedzUsuńAuroro :) to jest pomysł :) bardzo seksistowski, ale jest ;p
OdpowiedzUsuńRebeko :) tak, słyszałam, że dziewictwo to dziś produkt w cenie...
Portierze ;) ależ się uśmiałam z tego "good morning"! ;) ale proszę o wyjaśnienie z tym Onanem :) bo już się w google boję wpisywać... ;p
Nivejko :) czyli, że odpowiedź może być aż tak straszna? Aż tak ZŁA. Zła do szpiku google...?
Haha, aż z ciekawości wpisałam 'morning' w Google a tam nuuuuuda... same obrazeczki wschodu słońca itp. Nie wiem ja Ty to zrobiłaś :D
OdpowiedzUsuńW każdym razie nie potrafi wyjaśnić tej gry skojarzeń, bo wtedy to absolutnie wszystko można pod to podciągnąć, bo i 'afternoon' o 'night' już nie wspominając ;P
hmm, masz dziwne google..ja mam same poranki i inne słitfocie..a nie mam żadnego filtra! :-)
OdpowiedzUsuńwiesz co jest najśmieszniejsze;p poswintusze ci na blogu -> ze wlasnie to rano robiłam hahah może to ma jakiś związek he
OdpowiedzUsuńWidzę, że wszyscy sprawdzają teraz czy to prawdziwe ;)
OdpowiedzUsuńGoogle niezastąpiony w znajdywaniu ciekawych połączeń i rozwiązań słownych.
ale jooo... faceci mówią "świtaniec" /objaw zdrowia zresztą/... dla kobiety to gratka, bo sfiniszować mu trudno wtedy i może napawać się do woli... dlaczego mu trudno?... prawa fizjologii takie, pomińmy już detale...
OdpowiedzUsuń:)))...
natomiast co złego w zaczynaniu dnia od orgazmu?... no, chyba lepsze to od paciorka, którego skutki widać jak Katoland długi i szeroki... o porannej ćwiartce już nie wspomnę...
tak? :))))...
zgadam sie z Margo, i jeszcze mnie na morning wyszły same wschody słoneczka:(
OdpowiedzUsuńOnan 'wylewał nasienie na ziemię', znaczy własne nasienie, czym wkurzał Stwórcę - Stary Testament tak napomyka o tym wynalazcy :-) To dlatego trzeba się spowiadać z 'poranków' :-)) (to w ramach wejścia w słowo Portierowi).
OdpowiedzUsuńMi tam Google nie pokazało dziewczyn. Ani ryb. Ani w ogóle nic ciekawego.
pkanalia :) ja nie napisałam nic o tym, że to coś złego. Każdy zaczyna dzień tak jak lubi ;p
OdpowiedzUsuńZ tą ćwiartką natomiast to bym uważała :) bo szkoda szarych komórek...
Widzę, że tylko ja miałam to morningowe szczęście :) Wy macie normalne zdjęcia!! To niesprawiedliwe :P
jak wspomniałem przed chwilą u siebie, z ćwiartką mamy consensus... szkoda szarych komórek... i wątroby... pozwoliłem sobie jedynie obśmiać tą polską świecką/?/ tradycję... ja wolę jamajską /i to też z umiarem/...
OdpowiedzUsuńw kwestii wątroby skojarzyła mi się anegdotka... mam znajomego, który ćwiartek ani innych postaci "jedynego słusznego, bo legalnego" nie tyka... gdy go kiedyś zapytano dlaczego, odparł: "wątrobę mam tylko jedną i oszczędzam ją na szlachetny proszek z krasnodrzewu"... ale trzeba przyznać, że on nie zaczyna każdego dnia od ściechy... też mu szkoda szarych komórek :))...
Ja Ci nawet nie powiem co mi wyskoczyło jak kiedyś wrzuciłem w wyszukiwarkę swoje imię i nazwisko:):):
OdpowiedzUsuńPrzyszedłem sprawdzić MM jak tam zycie płynie, ale jak widzę jest dobrze bo wesoło:):):)
hahaahaha lubie te Twoje odwazne posty,pruderii mowimy nie;)
OdpowiedzUsuńa co do skojarzen,mam podobnie,to chyba oznaka duzej wyobrazni??:)
hmm pewnie większości facetom poranek tylko się kojarzy z tym magicznym słowem..
OdpowiedzUsuńnie do końca Marto... "kto rano wstaje, ten leje jak z cebra"... dlatego taki "cudowny" poranek nie jest dla faceta taki cudowny...
OdpowiedzUsuńbez krępacji o tym piszę, bo w końcu chodzi o to, by obie płcie wiedziały o sobie jak najwięcej i potem "zespół, wzespół" /i tak dalej/ energią godnych orgazmów powiększali ilość szczęścia na świecie...
tak? :)))...
słowo "masturbacja" od jakiegoś czasu kojarzy mi się z cytatem W. Allena. Jego autor twierdzi, że "Masturbacja to seks z kimś kogo naprawdę kochasz"
OdpowiedzUsuńTo chyba cytat z "Anne Hall"
pkanalio ;) masz niezłą tę teorię o powiększaniu ilości szczęścia na świecie :) bardzo mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuńDH :) dziękuję Ci za wyjaśnienie ;) jestem winna wyjaśnienie i Wam... bo ja te zdjęcia "znalazłam" na którejś tam stronie grafiki google... nie tak od razu... na początku też było uroczo ;p
tamirianie ;) kopę lat! No wesoło tutaj, owszem... a co Ci wyskoczyło jak wpisałeś swoje nazwisko w Google? :P (to miało byś takie pytanie z zaskoczenia ;D)
Emocjo ;) ja tam mimo wszystko zbyt otwarta nie jestem... jednak to mnie już zaczęło irytować. Wszędzie to samo. Golizna. Wszystko próbują tym sprzedać. To żenujące i denne...
A jeśli chodzi o skojarzenia... to podoba mi się teoria o wyobraźni :) bardzo rozwiniętą ją mamy :)
Marto :) tutaj pkanalia dokonał nam wyjaśnienia odnośnie męskich poranków ;) zapraszam!
Atrevete :) hahaha :) ten Allen to jest niesamowity ;) ale to tak analogicznie można o mówieniu do siebie :) w końcu ktoś z kim można rozmowy na poziomie toczyć ;D