środa, 18 września 2013

Sposób na brak słońca & akcja POWIEDZ KOMPLEMENT!




          Dziś krótko i na temat. W moim Świecie na niebie króluje dziś Słońce! Dosłownie i w przenośni :) Co więcej, czuję się dziś jak soczewka, na której skupiają się prawie wszystkie promienie tegoż świecącego cudu.
Ależ ze mnie szczęściara! Chętnie się z Wami podzielę. Co mnie nakręca?

Dziś ogromny wpływ na mój nastrój i poczucie szczęścia miał KOMPLEMENT :)
O tak... lubimy słuchać miłych słów... lubimy, kiedy ktoś miło mówi o nas!

Jednak moje samopoczucie jest dziś wywołane czymś, co zadziałało jak odbicie lustrzane. Powiedziałam Koleżance komplement i sprawiłam jej tym taką przyjemność, że sama poczułam się cudownie! Niesamowite!

Dlatego, moi drodzy :) bierzcie się do roboty! Jeśli u Was Słońce jeszcze się ukrywa, to być może błysk oka uśmiechniętej osoby, obdarzonej miłym słowem, zrekompensuje Wam jego brak :)

Jak to działa?
* na zasadzie powracającej fali
* poczucie spełnienia "dobrego uczynku" daje satysfakcję
* uśmiech jest zaraźliwy

U mnie zadziałało!



A może spotkało Was coś podobnego?? Koniecznie się podzielcie!



Rozkręcona i nakręcona
dla Was

Mała Mi



P.S. A może to ten mój róż na paznokciach tak pozytywnie na mnie działa, a mój wywód to jednak wielka nadinterpretacja kobieca? Hahaha :)

48 komentarzy:

  1. Jak ja za TOBĄ TĘSKNIŁAM!!!! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam Cie odwiedzać, każda notka to przypływ endorfin do mojego organizmu :) Fajnie że znów jesteś i podsuwasz takie cudne pomysły :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo endorfiny są zdrowe! I codziennie należy nam się ich dawka ;)

      Usuń
  3. Oj tak, wystarczy kilka miłych słów, uśmiech i od razu człowiek się lepiej czuje :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mała Mi, bo to tak chyba działa :))) Lustrzane (ale nie krzywe) odbicie :)
    U mnie dziś podobnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Komplement. To tak: sprawiasz,że odkąd wróciłaś po przerwie z większą przyjemnością zaglądam do blogosfery.

    I jeszcze coś. Bardzo dobrze piszesz. Mam na myśli dobry styl, zwięzłą formę, ciekawą i sympatyczną treść. Z tym,że to prawda, nie komplement:)
    Miło mi,że wreszcie Ci o tym napisałam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No i teraz mi się tak buzia uśmiecha, że aż nie wypada ;p w końcu w pracy siedzę ;p ale w sumie u mnie w biurze już przyzwyczajeni... ;) dziękuję Ci!

      Usuń
  6. Co prawda w przeciwieństwie do wczorajszego ponurego i deszczowego dnia , słoneczko dziś nas zaszczyciło swą obecnością ale komplement także BYŁ - skierowany w stronę koleżanki z pracy . A że był szczery , wywołał eksplozję radości i wszedł w reakcję z otoczeniem , w rezultacie otrzymaliśmy sporą dawkę wzajemnego uśmiechu udzielającego się także ludzikom wokół nas.

    Pozdrawiam z uśmiechem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I bardzo dobrze :) małe nakłady, a jaki zysk?? :) Obustronny!

      Usuń
  7. To jest własna radość. Nazywam to światłem w sobie, z pewnością piękniej jest żyć z uśmiechem na twarzy, ale silniej z uśmiechem w sercu :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Znam to uczucie "powracającej fali" - w moim przypadku była ona spowodowana bezinteresowną pomocą :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Każdy drobiazg, każdy absolutnie może cieszyć. A jeśli w duszy słońce, to otoczenie naturalnie łapie jego promienie. Tak to jest z falą :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Po prostu prawda z tym komplementem i usmiechem!
    Serdecznosci
    Judyta

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie tylko kobiety są łase na komplementy - pochwalcie faceta, a urośnie o 5 cm :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oni to sa dopiero wrażliwi w tej kwesii. Woda na ich młyn, wiadomo :)

      Usuń
    2. No oczywiście, że są :) jednak większość z nich skrzętnie to ukrywa ;D

      Usuń
  12. O a mnie cieszy, że wróciłaś ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. miło oj miło otrzymać komplement ale i powiedzieć komuś również :) to nastraja pozytywnie jak najbardziej! takiego humorku i dużo słońca życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  14. no wreszcie komplement świetna rzecz!

    OdpowiedzUsuń
  15. Zgadzam się z tobą całkowicie uśmiech jest zaraźliwy :)

    OdpowiedzUsuń
  16. :) uśmiecham się wszędzie, to musi wystarczyć

    OdpowiedzUsuń
  17. Najlepsze uśmiechy, które kolekcjonuję - stoję na czerwonym, odwracam się, przypadkiem facet się odwraca, a ja posyłam piękny uśmiech. Nikt się nie oprze, a od razu milej.
    Ale i tak zazdroszczę optymizmu, mnie pogoda pozbawia kolorów i energii... ble.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uśmiechać się do obcych ludzi jest wspaniale! Często ich miny są bezcenne :)

      A po kolory i energię zapraszam tutaj, do siebie :)

      Usuń
  18. Uwielbiam prawić komplementy i obserwować, jak ludzie na nie reagują! A tym wpisem sprawiłaś, że będę tu zaglądać systematycznie! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie witam serdecznie i zapraszam po regularne dawki uśmiechu :)

      Usuń
  19. No brawo, chorujesz na to co ja
    nad wyraz wysoki poziom dobrego samopoczucia
    cieszę się Twoją radością
    Pozdrawiam
    http://eksperyment-przemijania.blog.onet.pl/
    http://kadrowane.bloog.pl/

    OdpowiedzUsuń
  20. Pójdę dalej...dlaczego tak ciężko jest nam rozdawać miłe słowa. Dlaczego tak oczywista rzecz staje się wyzwaniem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że to dlatego iż ludzie skupiają się na innych rzeczach. Na pracy, na sobie, na tym, żeby miesiąc przeżyć... dlatego uważam, że warto czasem przypomnieć :)

      Usuń
  21. Mała Mi, jak ja dawno u Ciebie nie byłam! Gdzieś mi się zagubiłaś. Ogromnie pozytywna moc bije od tego wpisu :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) zgubiłam się, ale i odnalazłam ;) zapraszam częściej :) i ciesz się, że pozytywna moc Ci się udzieliła :)

      Usuń
  22. Faktycznie coś w tym jest, że komplement potrafi zmienić dzień na lepszy :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Potrafi potrafi :) miłe słowo uskrzydla... obie strony! :)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...